22 Obserwuję
Pat

Pat

„Nauka czytania daje możliwość podarowania dziecku języka w którym zaklęta jest cała wiedza o świecie” - umiejętność tá podarowano kiedyś i mnie … 

 

Słowo pisanie towarzyszy mi od wczesnych lat dzieciństwa. Nie potrafię wytłumaczyć skád wzięła się moja pasja, ale z pewnościá potrafię określić ile szczęścia i spełnienia mi przynosi. Człowiek rodzi się jako czysta kartka, z biegiem lat zapisuje, tworzy i kreuje samego siebie, nikt nie rodzi się z wiedzá, wiedzę się zdobywa a ksiáżki stanowiá nieodłáczny element owego procesu. To co czytamy nas kształtuje, nadaje wrażliwość, wypełnia, kieruje, sprawia , że stajemy się bardziej dojrzali, bardziej świadomi świata … uczuć, wydarzeń, otoczenia …

 

Co czytam?

 

Przede wszystkim literaturę faktu/historię/wspomnienia/biografie bo pozwala poznać nieznane, bo kształci, bo sprawi , że człowiek staje się świadomy otaczajácego go świata ze wszystkimi jego cudami i okrucieństwami. Bo uświadamia jak mało wiemy i jak wiele jest do odkrycia.

 

Wszelkiego rodzaju literaturę psychologiczná bo analizuje nasze przeżycia, nasze wnętrza, emocje, relacje i mechanizmy działania. Bo pomaga zrozumieć innych, bo pomaga zmienić siebie, stać sié lepszym człowiekiem bo ułatwia codzienná koegzystencję w dzisiejszym skomplikowanym świecie.

 

Literaturę ekonomiczná bo pokazuje jak ludzie bezwzględnie wykorzystujá rynkowe mechanizmy działania.

 

Przeczytałam w swoim życiu dziesiátki ksiáżek, ale wciáż nie mam "tej" ulubionej … wydaje mi się, że raczej nigdy mieć  jej nie będę. Za dużo dobrych pozycji zostało napisanych, za dużo jeszcze jest do odkrycia ...